UCZESTNICY: LUCYNA ŁOBOS,
IWONA STANKIEWICZ,
ORAZ UCZESTNICY SPOTKANIA W BYDGOSZCZY
Pytanie: Pytanie od publiczności zadane przez Iwonę Stankiewicz
En-Ki: Odpowiedź od En-Ki za pośrednictwem Lucyny Łobos
EN-KI:
Ja, En-Ki, tego dnia dla nas wszystkich uroczystego, w tym mieście, witam was serdecznie. Chociaż lubię przedmowę dawać, nie mogę tego uczynić dzisiaj, bo czas… cenię czas wasz. Zatem ja, En-Ki, słucham pierwszego pytania. Słucham.
PYTANIE:
Witaj, Samuelu En-Ki, pytanie od Dominika. Czy dla tych wszystkich, którzy nie wierzą w to, co się stanie jest jakiś ratunek? Co zrobić, aby uwierzyli?
EN-KI:
Witaj Dominiku. Najlepszym sprawdzianem wiary byłoby dać kilka znaków, ale odpowiem na to pytanie inaczej. Cofnę się do Biblii i czasów budowy Arki przez Noego. Na to pytanie uzyskasz odpowiedź czytając Pierwszą Księgę Mojżeszową, czyli czas budowy piramid i czas budowy Arki... Arki Noego. Spójrz, ilu ludzi zaufało, uwierzyło Noemu? Był śmiech, były drwiny i brak wiary. Pytasz, czy dużo ludzi i jak przekonać? Każdy posiada rozum i wolną wolę, a do tego... do tego, Dominiku, żeby uwierzyć potrzebna jest wiara. Nie tylko mówienie - słowo "wiara", "wierzę", ale uwierzyć. Chcesz pomóc misji, chcesz pomóc w ratowaniu Ziemi i tym niedowiarkom - nie tłumacz, ale odwołaj do publikacji, do tego waszego internetu i powiedz, żeby otwarli sobie na stronie roku 2012. Jeśli te informacje, które są tam podawane - nie obudzą, to już się nie obudzą. Przejdą ci, w których wiara się odezwie - nie w słowach, ale w sercu. Słucham dalej.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie od Wojtka. Co trzeba zrobić by rozmawiać bezpośrednio z Tobą, En-Ki?
EN-KI:
Tak samo jak i w pierwszym przypadku… Wojciechu - wiara… Każda istota ludzka posiada dar rozmowy telepatycznej. Bo to, co otrzymała Lucyna, jest zwykłą telepatią i każdy ją posiada… Każdy… Tylko chcieć… chcieć, Wojciechu. A, kiedy bardzo będziesz tego pragnął, i zaufasz, i uwierzysz - rozmawiał będziesz, nie tylko ze mną, ale z każdą istotą duchową, z jaką zapragniesz rozmawiać. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie. Teraz, gdy zostało wydane 6 marca 2008 roku zezwolenie na wykopaliska, jednak najpierw w Wielkim Labiryncie, co na pewno wydłuży cały Projekt, czy zdążymy na czas z wykopaniem Faraona?
EN-KI:
A po cóż te wszystkie "zachody" czynimy? Jak myślisz? Po to żeby zniszczyć ludzkość? Ziemię? Czy po to, żeby Ziemia i jak największa rzesza ludzkości przetrwała? Zapewniam ciebie, że prace, które rozpoczną się w Hawarze i wystarczy, żeby pierwszy sukces ukazał się oczom egipskim - przechodzą na Gizę i badania, wykopaliska będą szły dwutorowo. Czyli, jedni będą pracować w Hawarze, drudzy już przy wykopaliskach w Gizie. W tym roku - obiecuję. Słucham.
PYTANIE:
Bardzo dziękuję - kolejne pytanie od Małgorzaty. Kiedy i gdzie spotkamy swoją drugą połowę - bliźniaczy płomień?
EN-KI:
To prawdą jest Małgorzato, że każda istota ludzka posiada swoją "drugą połowę", czy bliźniaczą? Połowę… drugą. Przeważnie to dotyczy partnerstwa - kobiety i mężczyzny. I nie zawsze jest tak, że w tym zejściu, w którym żyjesz teraz - trafiasz na drugą swoją połowę, bo tak może być, że ustalenia w świecie ducha były: "spotkamy się, będziemy razem", a losy was rzucają na inne półkule Ziemi. Ale zawsze jest tak, że wcześniej czy później, te dwie "połówki" się spotykają. Słucham.
PYTANIE:
Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Juliusza. Czy sen, który miałem odnośnie czegoś, co jest zakopane nad rzeką w Olney, w Anglii - jest realny? Czy mam się tam udać, żeby to wykopać i czy to mi jakoś pomoże w Misji Faraon?
EN-KI:
Sny, wizje często są dawane jako znaki… I zanim udasz się tam, na tak zwane wykopaliska - jedź tam… jedź tam po to, żeby sprawdzić w taki niekonwencjonalny sposób, jak to czyni Lucyna: czyli różdżka, wahadełko…. I kiedy potwierdzenie otrzymasz, a otrzymasz - wtedy poczynisz starania nad zezwoleniem i rozpoczniesz wykopaliska. Czy coś to pomoże? Utwierdzi ciebie w swoich predyspozycjach. A, jeśli chodzi o same wykopaliska w Gizie lub w Hawarze, to zapraszam ciebie do współpracy, do pracy, która to niebawem się rozpocznie. I będziesz mieć swoją cegiełkę, swoją cząstkę energii, wkładając w to pracę, swoją pracę. Słucham.
PYTANIE:
Bardzo dziękuję, kolejne pytanie. Jaki jest cel i sens życia w materii, jeżeli równolegle toczy się życie świata duchowego?
EN-KI:
Gdybym powiedział, że nie ma sensu - podważyłbym samego Boga, czyli Jego dzieło. Po to Bóg ukształtował Ziemię i sprowadził na nią istoty ludzkie… to po to, żeby na niej żyły istoty ludzkie w materii. Jest to dzieło boskie i nie pytaj, jaki to ma sens. Sens ma taki, żeby każda planeta była zasiedlona przez istoty rozumne. Ziemia - ziemianom, ludziom. Tak było i tak będzie po wsze czasy - w materii… w materii. Słucham.
PYTANIE:
Bardzo dziękuję. Kolejne pytanie od Wiktora. W jaki sposób, oprócz modlitwy, mogę pomóc tym z mojej najbliższej rodziny, których kocham, a jednak nie mam dobrego kontaktu?
EN-KI:
Modlitwa twa ma płynąć z serca. Modlitwa prawdy, i to jest prawdziwa modlitwa i prawdziwy kontakt. Żeby poprawić relacje pomiędzy tobą a rodziną - nie jesteś laikiem, więc mogę powiedzieć - zacznij "kreować"… kreować rodzinę szczęśliwą, kochającą rodzinę i szczerze w to wierzyć. Bo wiara bez uczynków, jak wiesz, jest martwa. A prawdziwa wiara potrafi góry przesuwać i jeśli twa wiara i kreowanie będzie silne - dokonasz tego cudu pojednania z rodziną i uczynienia szczęśliwej rodziny. Słucham.
PYTANIE:
Bardzo dziękuję, kolejne pytanie. Chłopiec z Rosji, Boryska, mówi, że dwa razy będziemy mieli do czynienia z wodą w 2009 roku i w 2013 roku, oraz że żył na Marsie. Czy to prawda?
EN-KI:
Tak, to może być prawdą, bo Matka Natura i zbliżająca się Planeta - czyni szkody. A na Marsie mógł żyć i może być bardzo starą duszą, która przyszła teraz na Ziemię, przybrała ludzką materię. Na pewno ma swój cel i posłannictwo będąc tu, na Ziemi, więc jego słowa są niepodważalne. Dużo tych istot rodzi się w Chinach, w Rosji, na Filipinach, w Nowej Zelandii, trochę w Polsce. Słucham.
PYTANIE:
Bardzo dziękuję. Kolejne pytanie od Jerzego. Co mogę się dowiedzieć o mitycznym królestwie Szambali?
EN-KI:
Była to cywilizacja, która żyła na Ziemi, jeszcze na długo - dwanaście tysięcy lat temu - przed zatopieniem Atlantydy. Nie wszyscy się lokowali, czy przesiedlali na inne kontynenty Ziemi. Byli tacy, którzy wybierali planety, czyli pozostawiali ciało, a potem wybierana była planeta, na której żyją dotychczas. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Barbary. Jakie zadanie jest dla tych, którzy nie będą na pierwszej linii realizacji Projektu?
EN-KI:
Nie ma "pierwszej linii", nie ma "ostatniej linii". Nie ma lepszych, nie ma gorszych. Wszyscy macie jednakowe prawo i jednakową misję. A misją - jaka jest, jest to Misja Ratowania Ziemi. Każde wbicie łopaty przez każdego z was jest to cząstka energii danej Matce Ziemi i przyśpieszenia Projektu Ratowania Ziemi. Więc, nie mów "gorszy", "lepszy". Wszyscy jesteście jednakowymi dziećmi Matki Ziemi i Boga. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Janka. Brakuje mi nagłośnienia istnienia Planety X (Nibiru) przez astronomów. Czy nie należy ich "uruchomić"? To dotrze do wielkiej rzeszy ludzi.
EN-KI:
A kto tobie powiedział, że nie ma? Już naukowcy w tych waszych mądrych urządzeniach, które nazywacie komputerami - biją na alarm, pokazują ową planetę. Co tu mówić "nie ma". Wiesz dlaczego jest to jeszcze utajone? Jest to strach przed paniką ludzką, która może wybuchnąć. A jeśli chcesz zaczekać - niebawem Planeta będzie widoczna "gołym okiem", czyli od roku 09 na niebie można ją będzie zobaczyć. Teraz, przez mocniejsze teleskopy już ją widać - i kto tu mówi "nie widać"… Słucham.
PYTANIE:
Bardzo dziękuję, następne pytanie. Dlaczego ciało świętej Bernadetty Soubirouies nie uległo rozkładowi tak samo, jak ciała innych "niezniszczalnych"?
EN-KI:
Znaki… ludzkość dostaje znaki. Pojedyńcze znaki. Bernadetta była wybrana, powołana do tego, by dawać znaki. Gdy co niektórych grobowiec otworzyłbyś, otwarła, to zobaczysz w nienaruszonym stanie zwłoki. Tylko ludzkość nie potrafi odczytywać dawanych - przez zarówno istoty duchowe, przez samego Boga, jak i przez byty - znaków, jakie otrzymują. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Konrada. Chciałbym w przyszłości stworzyć Centrum Rozwoju Świadomości. Czym powinienem się zająć, ewentualnie z kim współpracować, aby doprowadzić do jak najszybszej realizacji tego projektu?
EN-KI:
Przyszłość… przyszłość… przyszłość - zależy od was… Póki co, skup się na ratowaniu Ziemi, a po roku dwunastym dopiero otwieraj centra rozwoju duchowego, doskonalenia umysłu i jeszcze inne. Zostało tak mało czasu na ratowanie Ziemi, więc stwórzcie "armię"… Armię ratowania Ziemi. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, następne pytanie. Czy istoty z Syriusza znają płacz?
EN-KI:
Tak, posiadają materię, posiadają to samo co i wy - uczucia, serce. Znają ból, znają łzy. Szczególnie oni znają łzy - wiedząc, że ich planeta umiera, że mają wstrzymane, lub sami celowo wstrzymali - rozmnażanie się z prostej przyczyny. Nie chcą narażać tych, którzy się narodzą, na ból… ból umierania. Mają inną materię, przez co nie mogą się ujawnić i są odrzucani przez ludzi. Ale, mają te problemy takie same jak wy, istoty ludzkie. Słucham.
PYTANIE:
Bardzo dziękuję, pytanie od Marcina. Mam problemy z cerą, proszę o wskazówkę jak sobie z tym poradzić? Różne preparaty nie skutkują.
EN-KI:
Nie wszystko stosowałeś. Nie piłeś jeszcze, jako oczyszczenia organizmu - jaskółczego ziela. I nie słuchaj, że jest to trucizna, bo podam tobie prosty przykład. Piękne małe ptaszki, jaskółki, kiedy chorują - leczą się mleczkiem z jaskółczego ziela. Czy jesteś słabszy od jaskółki? Chyba nie. I skoro jaskółki przetrwają i leczą się, to i ty się wyleczysz. Przede wszystkim, musisz oczyścić krew, a to tobie oczyści. Trzy miesiące - nie tylko pić, ale i używać do przemywania twarzy. I nie stosuj żadnych pachnideł, ale szare mydło z siarką i wtedy zobaczysz jak kuracja będzie przebiegać pomyślnie. Słucham.
PYTANIE:
Bardzo dziękuję, pytanie od Zbyszka z Torunia. Zbyszek pyta czy może pić jaskółcze ziele i pić jodynę przy swojej chorobie?
EN-KI:
Możesz, ale w jakich dawkach pijesz jodynę? Jeśli jest to w dawkach takich, jak się powinno pić, czyli maksymalnie do 10 kropel dziennie, to bez żadnej szkody dla organizmu włączasz jeszcze jaskółcze ziele. Słucham.
PYTANIE:
Bardzo dziękuję, pytanie od Zbyszka z Nowej Zelandii. Jaką rolę spełniam w celu ochrony ludzi i Ziemi? Czy masz mi coś do przekazania?
EN-KI:
Adres mam ci do przekazania… o podanie adresu internetowego i chcę porozmawiać poprzez tą drogę z tobą - osobiście. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie. Jak rozpoznać przybysza z innej planety, który przyjął postać ludzką by "wejść między ludzi"?
EN-KI:
Jest to, tak naprawdę, nie do rozpoznania. Po to przyjmują ludzką materię, żeby nie być rozpoznanym, bo istoty ludzkie do gościnnych nie należą i każda "inność" momentalnie jest odrzucona, nie tolerowana, nie akceptowana. Dlatego są nie do odróżnienia. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Bartka z Wrocławia. Mam 28 lat i nie mam dziewczyny. Gdzie mam szukać swojej "połówki", oraz jak lub skąd mam wiedzieć, czy to ta?
EN-KI:
Uff... A od czegóż to ta intuicja męska jest? Jeśli będziesz się bał kobiet - to nie znajdziesz. Więcej wiary w siebie. Jesteś z miasta Wrocławia, więc nie mogę na to pytanie odpowiedzieć obszernie. Jeśli zdążysz - zapraszam na sesję osobistą bo, mam ci coś do przekazania odnośnie - jak uruchomić tę "machinę uwodzenia". Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Adriany. Na jakiej działalności i pracy powinnam skupić się w najbliższych latach?
EN-KI
Mógłbym powiedzieć, tak jak mówicie wy - obserwować rynek, co na dzisiaj jest potrzebne. Na dzisiaj, w waszym rynku nic nie jest potrzebne. Wszystko upada, więc skup się na tym, co ci dyktuje serce, bo i tutaj nie jesteś przypadkiem, lecz zostałaś sprowadzona. Kieruj się intuicją, a przede wszystkim poproś… poproś o rozjaśnienie umysłu i podpowiedzi dane tobie. I wtedy, będzie to to, czego szukasz. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie. Drogi En-Ki, co robić, aby osiągnąć taki poziom, który Ty posiadasz?
EN-KI
No cóż, trzeba byłoby się kilka razy narodzić, umrzeć i jeszcze raz narodzić i jeszcze raz umrzeć... Takiego poziomu nie uzyskasz, bo należę do tej strefy najwyższej, a ponadto - mój duch jest bardzo, bardzo stary. I nie jestem przeznaczony do życia na Ziemi, lecz miałem tylko wypełnić misję, ty natomiast - do życia na Ziemi. I gdybym powiedział, że osiągniesz ten poziom, oznaczało by to jedno - zrównanie się z samą boską energią. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Renaty z New Jersey. Mam problem z bardzo suchą skórą, która powoduje swędzenie. Co powinnam robić?
EN-KI:
Szukać przyczyny wewnątrz. Nie używać tych pachnideł, mazideł produkowanych przez dzisiejszą kosmetologię, bo jest w nich chemia. Dodawać do kąpieli w znacznej ilości olejki naturalne i to po pewnym czasie spowoduje, że twoja skóra zostanie odpowiednio natłuszczona. Nie ma większego problemu, tylko to, że chcecie wyglądać pięknie, pachnąco, nie zważając na to, co wam serwuje chemia. Do obmycia ciała - zwykłe szare mydło, albo mydło zrobione na bazie koziego tłuszczu. Słucham.
PYTANIE:
Dziekuję, pytanie od Jarka z Poznania. Mam w szkole ucznia - chłopaka, który pławi się w robieniu krzywdy innym, w znęcaniu się nad nimi. Jest bezczelny w stosunku do nauczycieli. Nie działa na niego ani prośba, ani groźba. Próbowałem podejść do niego z miłością i po wojskowemu, ale - jak to on mówi - spływa to po nim. Co można zrobić, jak działać, jak postępować z takim 15-letnim, młodym człowiekiem?
EN-KI:
Jest to bunt i przede wszystkim nie szukać przyczyny w młodym człowieku, ale przyjrzeć się rodzinie, bo swym postępowaniem - on krzyczy. Krzyczy, wołając o miłość, ale źródło, przyczyna jest w domu. To, co on czyni, jest tylko skutkiem. Zainteresuj się z jakiego "źródła" i z jakiego domu pochodzi, i co w domu się dzieje między jego rodzicami, a wtedy dojdziesz do skutku - znajdując przyczynę. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Rafała z Gniezna. Kim był święty Wojciech i co to była za postać?
EN-KI:
I tu macie słabość, istoty ludzkie. Napłodziliście tak bardzo dużo świętych. Kogo nazywa się "świętym"? Odwołam ciebie do Biblii, do Nowego Testamentu - co mówił Jezus na temat świętości. Kto, kogo można tylko zaliczyć do świętych? Samego Boga. Nawet my, nie uważamy się za świętych, jedynie za synów Boga. Kim był Wojciech? Banitą. Dokładnie się wczytaj w historię tego, owego - świętego. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję - kolejne pytanie. Według starodawnych przekazów sumeryjskich na planecie Nibiru żyje rasa istot, które stworzyły rasę ludzką, w celu eksploracji Ziemi. Czy istoty z Nibiru mają udział w Projekcie Cheops?
EN-KI:
Są to te same istoty, które obecnie żyją na planecie w Pasie Oriona. Planeta Nibiru jest planetą martwą. Owa planeta Nibiru, a dzisiejsza "Planeta X" - to jest dokładnie to samo. Na planecie Nibiru, Planecie X - czasowo przebywają istoty pozbawione materii, czyli duchowe. W ciele nie ma tam nikogo. Przesiedlenie zostało zrobione wiele tysięcy lat temu, kiedy to planeta Nibiru została rozbita częściowo i wytrącona ze swojej orbity - i dzisiaj podąża w kierunku Słońca i będzie przelatywać koło Ziemi. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, następne pytanie. Nicholas Redfern w publikacji Tajne archiwa FBI opisuje różne wizyty obcych cywilizacji. Czy przybysze z Oriona, oraz z Syriusza stosują takie same pojazdy - najczęściej widziane w kształcie kuli, oraz spodków, gdyż zapewne te cywilizacje osiągnęły różny stopień rozwoju technicznego?
EN-KI:
Takie stosują pojazdy, albo zostawiają pojazdy na macierzystej planecie Marsie i na Ziemię przybywają, przyjmując materię ziemską. Są to takie kształty - cygara, kuliste, spodki. Nie ma innych kształtów. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Bogny. Samuelu, czy znasz skuteczny sposób na męskie łysienie, oraz - czy jest jakieś lekarstwo na wirus opryszczki - tak zwane "zimno"?
EN-KI:
Zacznijmy od opryszczki. Jest to przyczyna w krwi, czyli organizm w ten sposób odpowiada na nieprawidłowości organizmu i też należałoby to cudowne ziele zacząć pić, czyli jaskółcze ziele. Co do łysienia męskiego - i tu jako mężczyzna kiedyś byłem, mogę powiedzieć. Łysiejący lub łysy mężczyzna - jest to w pewnym sensie urokliwe i dające dużo męskości danemu mężczyźnie. Bardziej działa na kobiety, niż mocno zarośnięta głowa mężczyzny (śmiech na sali). Tyle mogę powiedzieć. Nie przejmujcie się mężczyźni tym, że macie mało włosów, bo to jest interesujące, a nie bujna czupryna. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie. Jedna z tutaj obecnych osób powiedziała: "Gdyby rodzice wsłuchali się w głos swojego dziecka, zamiast forsować swoje racje siłą i groźbą, oszczędziliby sobie wielu cierpień i przykrości na starość…" Czy zgadzasz się z tym En-Ki?
EN-KI:
Mogę powiedzieć w trzech słowach: brawo… brawo… brawo… Rodzice - uczcie się od dzieci mądrości, a rzeczywiście zyskacie przy tym dużo - nie tylko na starość. Słucham.
PYTANIE:
Pytanie od Eweliny. Czy modlitwa tych, którzy wiedzą jak się modlić z wiarą, pokorą i czystym sercem pomoże im i ich rodzinom w dniach, kiedy niespotykane burze huraganowe i trąby powietrzne dotykają rejonów Polski, gdzie wcześniej nie występowały? Czy ma znaczenie jakiego jesteśmy wyznania, czy - jak się modlimy i żyjemy na co dzień?
EN-KI:
Nie ma różnicy jakiego jesteście wyznania. Ten sam Bóg jest. Wystarczy z ogromną wiarą otaczać miejsce zamieszkania i nie modlić się tylko za siebie, ale modlić się za swoich bliźnich, za najbliższe otoczenie - z wiarą i własnymi słowami, tak jak gdybyś rozmawiał, rozmawiała z Bogiem. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję - pytanie od Adama. Szpitale psychiatryczne kurują mnóstwo wychudzonych staruszek o niespożytej sile ducha, które po poście i diecie dostały tak zwanej psychozy… to znaczy - miały ponoć kontakt ze światem ducha… Mówią one często o czasach ostatecznych i kontakcie z przodkami, więc rodzina pozbywa się ich i trzyma w "psychiatryku". En-Ki, co uważasz o kuracji tych osób psychotropami i jak będzie taka kuracja wyglądać w przyszłości?
EN-KI:
W przyszłości takich kuracji nie będzie, bo i szpitali psychiatrycznych nie będzie. Lekarze zbyt pochopnie podejmują diagnozę uważając tych, którzy mają kontakty… którzy mówią, że mają kontakty - za chorych psychicznie. Tu należało by się przyjrzeć zarówno pacjentowi, jak i lekarzowi, bo może rzeczywiście ten, który "słyszy głos", który "ma kontakt" - nie jest chorym. I tutaj - należało by każde dziecko do lat sześciu umieszczać w zakładach psychiatrycznych, bo wszystkie dzieci widzą anioły, słyszą anioły - więc, co? Są chore psychicznie? Potem to stopniowo zanika, albo dziecko boi się przyznać rodzicom, że dalej widzi anioły, że dalej słyszy. Trzeba jeszcze zaczekać, bo na dzień dzisiejszy tego, co jest zakorzenione, tak za "pstryknięciem palców" - usunąć się nie da. Sukcesywnie, po roku dwunastym, będzie to usuwane. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Mateusza z IV klasy liceum. Jak czytaliśmy, jesteśmy pod waszą ciągłą obserwacją… Czy więcej jest ludzi, którzy chcą końca tego świata, czy tych, którzy chcą ratunku?
EN-KI:
Pokaż mi człowieka, który by chciał umierać… Pokaż człowieka, który nie boi się umierać… Nie ma. Każda istota ludzka chce żyć - ludzka, czy to zwierzę, każda. Nie chcą pomagać w Misji Ratowania Ziemi z prostego wygodnictwa. Niech to zrobią inni za mnie… Ja zaczekam, a kiedy już będzie po wszystkim, problem mam z głowy, bo się "prześlizgnąłem" nic nie robiąc. Ale, uwierz mi - umierać boją się wszyscy. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Basi. Czy jesteśmy tworem genetycznych manipulacji istot z wyższych cywilizacji? Jeśli tak - dlaczego?
EN-KI:
Nie Barbaro - nie jesteście. Jesteście udoskonaleni, powiedzmy, na wzór i podobieństwo boskie. Tak, jak było zaplanowane, że istoty ludzkie mają dojść do doskonałości umysłowej i fizycznej. Eksperymentem nie jesteście żadnym. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Stanisława. Czy zaczniemy od zwykłych wykopalisk, jak to bezrozumni ludzie, czy może zainteresujemy się dostępnymi źródłami na temat - kto tam nauczał i kto te urządzenia równowagi i stabilizacji Ziemi od tysięcy lat przygotowywał - bo o tym mówi mnóstwo dostępnych źródeł wiedzy mistrzów?
EN-KI:
To prawda, tylko trzeba się do tych źródeł dostać. I wykopaliska nie są zwykłymi wykopaliskami, tylko wykopaliskami ratujących Ziemię. Kiedy dostaną się tymi - jak to mówisz - "zwykłymi wykopaliskami" do Labiryntu, to otworzą się niejedne oczy ze zdumienia, jakie informacje tam są przekazane. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie. Piramidy mają wiele tysięcy lat. Wiele dokumentów, badań - jak słynny, badający życie Jezusa Doreal i inni - potwierdza, że Jezus Chrystus spędził w Wielkiej Piramidzie wiele lat i wielokrotnie tam powracał, co teolodzy pomijają mimo, że są dokumenty o tym okresie życia Jezusa. Czy nie sugerujesz, aby Projekt Cheops zainteresował się tą wiedzą?
EN-KI:
Projekt Cheops, czy Misja Ratowania Ziemi... Jezus posiadł taką wiedzę, taką sztukę doskonalenia umysłu i ciała, że mógł opuścić ciało, być w drugim miejscu, przejąć to samo ciało - czyli się zmaterializować. Nie przebywał wiele lat w Piramidzie. Bywał tam wiele razy i penetrował Piramidę i nigdzie nie napisał Jezus, że budowniczy spoczywa w Piramidzie. Napisał - owszem, kazał napisać, że budowniczy spoczywa w otoczeniu wody, bo taka jest prawda. Słucham.
PYTANIE:
Pytanie od Joli. Wiemy, że jesteśmy pod waszą obserwacją. Czy można kontaktować się telepatycznie ze zmarłymi bliskimi?
EN-KI:
To zależy… Jeśli istota zmarła z rodziny podlega prawu reinkarnacji - to nie, bo takie prawo jest. Taka istota, rodzina, może jedynie "ingerować" - prosić o przekazanie informacji... i pośredni kontakt, ale osobiście nie jest w stanie. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Edwarda. Wszystko wskazuje na to, że współpraca na linii kler - rząd - konsorcja finansowe - wprowadza wielką dezinformację i ogłupianie ludzi… Czy dobrze mi się wydaje, że to te osoby, które najbardziej ucierpią w procesie precesji? Gdyby Kościół Katolicki żył wzorem Jezusa - wyrzekłby się majątku dla prawdy i nie cenzurował słów Chrystusa… Czy mam rację?
EN-KI:
Zupełną rację. Ta grupa najbardziej ucierpi podczas precesji, bo ta grupa nie przyjmie faktu wejścia w czwarty wymiar, czyli nie przyjmie faktu wyzerowania kalendarza gregoriańskiego i wejścia w nowe dwudziestopięciotysiąclecie. Słucham.
PYTANIE:
Pytanie od Weroniki. W tym roku wydawnictwo z Warszawy wydało Piątą Ewangelię, zachowaną w klasztorze buddyjskim w Tybecie podczas zmian w 324 roku i po Soborze w 325 roku. To przepiękna historia Jezusa. Suplement do niej bardzo wyraźnie wskazuje na wspaniałe kontakty Jezusa z inną cywilizacją, oraz jego doświadczenie wyniesione z nauk w Egipcie, w Wielkiej Piramidzie, w Tybecie, po których dokonał licznych cudów. Czy uczniowie Jezusa, zwolennicy miłości wszelkiego stworzenia, mają się spotkać dziś w Wielkiej Piramidzie?
EN-KI:
Można powiedzieć, że niebawem - uczniowie, uczniowie zasiądą jako istoty duchowe. Zasiądą w Wielkiej Piramidzie, w Komnacie Króla na obrady i to nastąpi niebawem. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Janusza. W historii świata zdarzyło się wiele objawień - i wcale nie według rangi dostojników kościelnych, ale zdarzały się one zwykle ludziom prostym, skromnym, ascetycznym, a jeśli zakonnikom - to tym, którzy żyli w ubóstwie i w pokorze oddawali się modlitwom i nie używali życia jak dostojnicy… Dlaczego to utajniono, a osoby te odizolowano od świata?
EN-KI:
W ludziach prostych, zwykłych jest coś takiego, czego nie posiadają dostojnicy, wielcy dostojnicy Kościoła. W dostojnikach Kościoła nie ma pokory. W tych "maluczkich" - jest pokora, wiara, zaufanie. I to dlatego - ci mają kontakty. Dostojnicy takiego kontaktu mieć nie będą. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Kazimierza. Tak jak powiedziałeś En-Ki swego czasu, Twoje medium przekazuje to, co jest w stanie zrozumieć, więc czasem nie możesz udzielić odpowiedzi poprzez medium, które nie zna zagadnienia. I słusznie - Chrystus mawiał, że nawet prorocy grzeszyli mową… Tylko dostojnicy oficjalnego Kościoła uważają się za nieomylnych i za jedyną religię. Jak wytłumaczysz więc, udowodnione naukowo, przypadki osób żyjących na pranie tysiące lat - o czym jest dużo źródeł naukowych? Wystarczy sięgnąć poza media i masową propagandę ogłupiania i dezinformacji…
EN-KI:
Kazimierzu… Kazimierzu… Tych, co żyją praną jest niewielka garstka, można na palcach policzyć. I są to też istoty, które mają, czy są wybrane… dla pokazania ogółowi. Nie można też istot ludzkich nakłaniać do życia praną, bo ty nie wiesz, kto został powołany, wybrany do tego, żeby odżywiać się światłem. Możesz tylko przekazać informacje. Możesz tylko mówić, a każda istota ludzka poczuje wewnątrz siebie - czy to już jest ten czas. Bóg Ojciec ogólnie, przy naszej współpracy, pomocy, stworzył istoty ludzkie do życia na Ziemi - po to, żeby jedli, spali, kochali się, rozmnażali się i żyli pokarmem ziemi. Tylko nielicznym dał możliwość życia światłem. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Wojtka. Jaka jest rola rządów wszystkich krajów wobec roku 012?
EN-KI:
Zachować jak największe milczenie - z prostego powodu. Nie są w stanie uratować wszystkich - po pierwsze. Po drugie - nie chcą uratować wszystkich. Po trzecie - rządy świata mają zabezpieczenie, ale tylko dla nielicznych. Nie chcą paniki wywołać tym, co się może zadziać kiedy ogłoszą, jakie niebezpieczeństwo zbliża się do Ziemi. Dlatego milczą. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie. Czy dziewczynka, która przychodzi do mnie nocą i głosy, które słyszę - są prawdziwe, czy to jedynie twór mojej wyobraźni? Jeśli istnieją, co chcą mi przekazać?
EN-KI:
Otwórz się… To nie jest fikcja, to nie jest twój "wytwór wyobraźni", jest to fakt, ale tak długo, dopóki będziesz się opierać, bronić, nie usłyszysz tego, co mają do przekazania. Więc, więcej zaufania, wiary i otwarcia się na te istoty. Taką przybrała postać ta istota duchowa, co by się nie lękać. Słucham.
PYTANIE:
Pytanie od Maji. Uważam, że powinno się ratować Ziemię, zwierzęta i całą przyrodę, ale nie ludzi, ponieważ my, ludzie, jesteśmy przekleństwem tej planety. Od wieków doprowadzamy siebie i naszą planetę do zagłady. Uważam, że my, ludzie, nie zasługujemy, by żyć na Ziemi, przecież i tak nie zginiemy, tylko stracimy swoją ziemską powłokę. Jesteśmy potrzebni wam, istotom duchowym, by ratować Ziemię i jesteśmy winni to tej planecie. Czy uważasz En-Ki, że zasługujemy na to, by ktoś nas, ludzi, oszczędził, bo ja uważam, że zapracowaliśmy ma śmierć, a Ziemia zasługuje na to, by zamieszkiwały ją istoty dobre?
EN-KI:
Wystarczy… I na to pytanie - w zasadzie przepojone bólem, żalem, mógłbym nie odpowiedzieć, ale odpowiem. Planeta Ziemia, planetą ludzi - tak było, jest i będzie i po to - zarówno my, istoty duchowe, jak i byty z Oriona ratujemy Ziemię i ratujemy ludzi, żeby ludzie na niej mieszkali. Bo, gdyby było inaczej, nie zabiegalibyśmy o ratunek dla Ziemi, bo i po co? Niech by wszyscy zginęli i przeszli do świata ducha. Bo i po co żyć na Ziemi? Pomyśl nad tym - ty, która masz w sobie tyle bólu i spójrz na swoje życie inaczej. Pokochaj siebie i wtedy zrozumiesz, dlaczego Bóg chce ratować Ziemię. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Kasi. Czemu służą wędrówki astralne?
EN-KI:
Wycieczkom… Każda istota duchowa odziana w materię lubi podróżować. Czy wy w materii nie lubicie podróżować? Też, dlatego i duch lubi sobie trochę popodróżować. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Michała. Kto ustanowił obrzęd chrztu w wierze katolickiej?
EN-KI:
Kościół tak naprawdę… Bo chrztu dokonać się powinno wtedy, kiedy istota jest świadoma, dojrzała. Dziecko nie ma wyboru, wybór jest z góry narzucany. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie, pytanie od Ani. Czy opowieść mojej doradczyni jest prawdziwa?
EN-KI:
I tutaj powiem inaczej… odpowiem inaczej. A gdzież twoja wiara? Co czujesz, kiedy słyszysz "doradztwo"? Jeśli spokój wewnętrzny, radość - to jest to doradztwo prawdziwe. Jeśli trwogę i strach - to doradztwo nie pochodzi od istoty dobrej. Zaobserwuj swoje ciało. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Lidii. Co sądzisz o technice ARIMA?
EN-KI:
Wiem, co masz na myśli zadając to pytanie. ARIMA próbuje istotom ludzkim przekazać, powiedzieć - jak należy nawiązywać kontakt, zarówno z istotami opiekunami, jak i z Aniołem Stróżem. Ale, jak we wszystkim - i tu potrzebna jest wiara. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Henryka. Samuelu, czy uruchomienie zabezpieczenia w Piramidzie nie ściągnie gniewu Boga Ojca, który doskonale wie, dlaczego co 25 tysięcy lat planeta Nibiru, czyli X - powinna usuwać z Ziemi ludzkość, aby zapewnić powrót energii do źródła, a energia cierpienia jest jednocześnie pokarmem dla duchowych istot?
EN-KI:
Ojej, skąd tyle gniewu w ciebie weszło…? Bóg jest miłością i przeogromną cierpliwością. Tyle razy każe powracać, tyle razy każe się naprawić… i tym razem… A cykl kosmicznego obiegu planety wynosi nie 25 tysięcy lat, ale 12 tysięcy. To 25 tysięcy, to jest zegar kosmiczny, który wprowadza coraz to większe, wyższe wibracje w istoty ludzkie. Bóg powinien w takim razie zniszczyć wszystkie istoty, nie tylko na Ziemi, ale inne cywilizacje też. A ile cywilizacji poprzez pracę, błędy, nauki - doszło już do doskonałości? I to samo chce uczynić z wami, istotami ludzkimi Bóg. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, następne pytanie od Basi. Jaki jest mój cel, moje zadanie tutaj na Ziemi?
EN-KI:
Doskonalić się Barbaro… doskonalić… i przede wszytkim zobaczyć swoje błędy. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie. Jak wygląda życie i struktura społeczna na Aszun?
EN-KI:
Nie da się tego opisać.... Jest to, o czym marzy każda istota ludzka, to co chciałaby mieć, być szczęśliwym. I tak jest na planecie Aszun. Słucham.
PYTANIE:
Pytanie od Wadysława. Rozumiem En-Ki, że mówiąc iż odżywianie praną wyniszcza, masz na myśli tych, co robili to mało świadomie, więc stracili zdrowie, a nawet życie. A co powiesz na temat Mistrzów tybetańskich, którzy dożywali na pranie tysięcy lat, czemu poświęcono ekspedycje naukowców z USA w 1894 roku? Przecież to wiedza, która jest dostępna dla tych, których horyzonty wybiegają poza przekazy mediów i ogólnie dostępnych płytkich źródeł informacji.
EN-KI:
Istoto ludzka… a czy byłeś wśród lamów tybetańskich? Do jakiej doskonałości oni doszli? Jeśli nie, to pojedź i pożyj w tej społeczności chociaż rok i wtedy porozmawiamy. Słucham.
PYTANIE:
Pytanie od Marcina. Co mam zrobić ze swoim życiem?
EN-KI:
Istoto pełna bólu… Żyć… żyć… i jeszcze raz żyć… Kiedyś Jezus powiedział, a uczniowie mu przytaknęli: "Zazdroszczę tym, którzy będą żyli w ciekawych czasach". Więc żyjesz w ciekawych, ostatnich czasach. Obserwuj czas… upływający czas do roku dwunastego i zobacz w tym czasie radość. Przed tobą życie, a nie ból. Słucham.
PYTANIE:
Pytanie od Andrzeja. Drogi En-Ki, czy postrzeganie nas, Ziemian przez niektóre cywilizacje jako "barbarzyńców" - nie jest zbyt uproszczonym i krzywdzącym spojrzeniem na ziemską rzeczywistość, w odniesieniu do wielu ludzi żyjących w zgodzie z prawami natury, w praktyce wyznających zasadę miłości do wszystkiego, co nas otacza, w kontekście różnych nieprawości w walce o władzę i często niegodnego postępowania przez Anunaki, którzy przybyli 445 tysięcy lat temu na Ziemię i w późniejszym okresie swego pobytu doprowadzili nawet do wojny atomowej?
EN-KI:
Jesteś jednym z nich, czyli posiadasz w sobie DNA Anunaki z Oriona. Istoty ludzkie nie są barbarzyńcami, tylko dochodzą do doskonałości, jaka powinna być w każdej istocie ludzkiej. Zatem, nie oceniaj… nie oceniaj nikogo. Niech każda istota ludzka popatrzy na siebie, na swoje życie i swoje postępowanie, a wtedy świat się może zmienić, Ziemia i ludzie - zamieszkujący tę planetę. Slucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie. Co mówi Ci Samuelu pojęcie "Jedni", zarówno na płaszczyźnie nauki i religii, oraz innych struktur myślowych?
EN-KI:
Na to pytanie odpowiedzi nie uzyskasz. Proszę o kontakt i sesję osobistą. Słucham.
PYTANIE:
Pytanie od Lidii. Czy reinkarnacja moja obecna jest ostatnia, czy nie? Ile jeszcze ich będzie?
EN-KI:
To już zależy od ciebie istoto, od ciebie i twojej decyzji. Jeśli chcesz zakończyć na tym bytowaniu, to na tym zakończysz. Jeśli będziesz mieć wolę bycia jeszcze - to przybędziesz. Nie ma przymusu. Ty zdecydujesz. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie. Podobno konopie indyjskie to roślina, która trafiła na Ziemię za sprawą przybyszy z kosmosu… Czy to prawda? Jeśli tak, to jakie istoty odpowiadają za sprowadzenie jej na Ziemię i czy jej palenie jest destruktywne dla ducha, czy wręcz przeciwnie?
EN-KI:
I gdybym miał wyliczać - ile roślin zostało sprowadzonych na Ziemię, to nie wiem czy ranek by nas nie zastał... Prawie wszystkie rośliny pochodzą z kosmosu, lub zostały tu, na Ziemi w laboratoriach wyprodukowane. Więc, tak wygląda prawda, że Ziemia ukształtowana, zasiedlona, zasiana - przez to, co zostało sprowadzone z kosmosu. Słucham.
PYTANIE:
W publikacji Ingo Swana Penetracja autor opisuje zjawiska paranormalne, oraz działania super-tajnej grupy wywiadu amerykańskiego metodą telepatii w poznaniu przestrzeni kosmicznej. Czy nie jest to właściwy sygnał i czas dla wielu ludzi na Ziemi, aby zacząć rozwijać te "uśpione" w każdym z nas zdolności, które będą potrzebne po roku 2012?
EN-KI:
Tak się stanie, że telepatia będzie językiem powszechnym danym każdemu, ale dopiero po roku dwunastym. Będzie to ogólnoświatowy język - telepatia. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, pytanie od Ireny. Mam wrażenie, że żyłam w starożytnym Egipcie - czy to prawda? Jaka jest moja misja na Ziemi obecnie?
EN-KI
I tutaj trzeba było by trochę pomyszkować, popenetrować w twoim życiu. Dlatego na tak obszerne pytanie - a jest ono obszerne - chciałbym z tobą się spotkać ja, En-Ki, na sesji osobistej. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie. Czy Księżyc jest strukturą sztuczną, czy też stworzoną do jakichś potrzeb?
EN-KI:
Jaką sztuczną? Gdzieście się tego naczytali? Jest to kawałek Ziemi, po oderwaniu się od planety Ziemia. Dlatego ma taki ścisły związek z Ziemią. Nie jest sztucznym tworem, jest jak najbardziej prawdziwą małą planetą - wasz ziemski Księżyc. Słucham.
PYTANIE:
Pytanie od Karoliny. Dużo osób jest pod dużym wrażeniem opublikowanej w tym roku Piątej Ewangelii. Jest ona nie tylko logiczna i zrozumiała, ale wyjątkowo piękna i etyczna. Nie brzmi w sposób zagmatwany jak cztery znane nam Ewangelie, jak wiemy, zmienione po Soborze w Nicei w 325 roku, kiedy Kościół szedł na ugody z żądnymi swobód imperatorami, aby utrzymać majątek i wpływy…
EN-KI:
Wystarczy… A teraz przyjrzyj się bliżej. Kto jest przeciwny Piątej Ewangelii, oprócz ludzi, którzy ją czytają… i wtedy uzyskasz odpowiedź. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, następne pytanie. En-Ki, z jakich struktur energetycznych pochodzisz? Jaki to wymiar?
EN-KI:
Siódmy… tak można to określić. Jest to siódmy wymiar. Często mówicie, kiedy jesteście szczęśliwi: "Czuję się jakbym był, czy była - w siódmym niebie". Więc, niech to będzie jako struktura, lub - niebiosa. Z tego właśnie poziomu pochodzę. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, kolejne pytanie od Jarka. Jaką energią jest człowiek o imieniu Andrzej Zieliński?
EN-KI:
Ile razy mam was uczyć, i ciągle te same błędy popełniacie - jak małe dzieci. Kiedy na takim spotkaniu dużym, zbiorowym - pada takie pytanie, podające mi tylko zimne dane, nazwisko i imię - i odpowiedz, En-Ki… Nie odpowiem, bo nie odbieram energii. Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, mam tutaj ostatnie pytanie które brzmi: i co dalej?
EN-KI:
Ano - dalej to już zależy od was. My, jako istoty duchowe, my jako byty, bo i do nich też należałem, robimy wszystko, co jest w naszej mocy, żeby pomóc. I co dalej, pytam się ?… I co dalej - zamierzacie zrobić istoty ludzkie ze sobą? Ze swymi rodzinami? I z Ziemią? Właśnie… i co dalej? Mądre, bardzo krótkie pytanie. I co dalej? Słucham.
PYTANIE:
Dziękuję, dotarło do mnie jeszcze jedno pytanie od Shamsan. Drogi En-Ki, czy zgadzasz się ze mną, że fakty miały się tak, jak to jest napisane w Ewangelii Piątej i Chrystus przez całe życie prosił, aby nie zabijać zwierząt, nie rozmnażał też ryb - jak podają sfałszowane Ewangelie - ale grona? Kochał zwierzęta i nakazywał troszczyć się o nie, o braci naszych mniejszych i nie zabijać dla przyjemności i pożywienia, ale karmić się roślinnością… okazując miłość całemu stworzeniu, w którym objawia się jego wspaniały Stwórca?
EN-KI:
Tak, Jezus kochał wszystko, co żyje na Ziemi. Powiedział, żeby ci, co mogą, mogą się wystrzegać jadła mięsnego - niech to czynią. Ale, odwołam ciebie do Praw Mojżeszowych, do Starego Testamentu, gdzie jest wyraźnie napisane, żeby wystrzegać się mięs nieczystych… nieczystych… A ci, co muszą, gdzie - organizm potrzebuje "tego paliwa" - niech spożywają. Ale pozbawić życia zwierzę trzeba w sposób humanitarny, nie znęcać się odbierając życie. Więc Jezus siłą nie nakazuje pozbywać się jadła mięsnego, czy to ptactwa, czy to ryb. Mówi - tym ludziom, co mogą to uczynić… co bez problemu mogą żywić się warzywami, roślinami, owocami. Nie jest to przymusem. Sam Jezus dając przykład życia normalnego na Ziemi - jadał też ryby, co jest ujęte zarówno w Nowym Testamencie, jak i w Piątej Ewangelii… Słucham.
IWONA "SHAMSAN" Przerywa sesję i puszcza przez dyktafon fragment nagranej sesji prywatnej
EN-KI:
Iwono… otrzymasz mikrofon i będziesz mogła mówić. Niegrzecznością jest przerywać...
IWONA "SHAMSAN" (usiłuje coś powiedzieć - nie jest to słyszalne w nagraniu)
EN-KI:
Iwono… Iwono… Iwono… Jeszcze raz powtarzam… Twoje sesje, twoje przekazy mogą być do pozazdroszczenia. Są piękne, czyste i prosiłem ciebie o współpracę i proszę o opamiętanie się Iwono… Iwono… Iwono… Słucham.
IWONA STANKIEWICZ:
Dziękuję, Samuelu, nie ma więcej pytań. Chciałam zapytać, czy miałbyś jeszcze do przekazania coś dla wszystkich osób tutaj zgromadzonych?
EN-KI:
Mogę… mogę przekazać. Cieszę się, że tu jestem. Cieszę się, że mogę uczestniczyć, że mogłem uczestniczyć i powtórzę raz jeszcze słowa: "I co dalej?" Co zamierzacie uczynić po tym spotkaniu? Po tej dawce informacji i dawce energii… Otrzymaliście dużo i daję wam czas na przemyślenie - i co dalej… Co dalej? Dziękuję za cierpliwe wysłuchanie słów moich. Dziękuję.